Szperając kiedyś w internecie, natrafiłam na tą skrzynkę narzędziową
i pomyślałam sobie, że to całkiem niezły
i poręczny sposób na przechowywanie kosmetyków.
Nie dodam, że kolor też miał wpływ na moją opinię :)
W każdym razie, produkowane są głównie w Stanach
i koszty wysyłki trochę mnie powstrzymywały przed kupnem.
Lekka to ona niestety nie jest.
I tak jakoś pomysł zszedł na dalszy plan...
Możliwe, że jeszcze kiedyś do niego wrócę,
ale teraz, gdy zdecydowałam, jak będzie wyglądała moja garderoba
(niestety koloru różowego tam nie ma, a z liliowym był się gryzła),
to nie sądzę by znalazło się na nią miejsce.
Searching one day thru the Internet, I came upon this toolbox
and I thought it was pretty good
and a handy way to store cosmetics.
I won't add that color also had an impact on my opinion :)
Anyway, they are produced mainly in the United States
and shipping costs deterred me a bit from buying.
Unfortunately that toolbox is not light.
And somehow the idea fell on side...
It's possible that I'll come back to it someday,
but now, when I decided, as my wardrobe would look like
(unfortunately, the color pink is not there, and with purple doesn't go )
I don't think it's space for it.
Ale jeszcze nic straconego,
bo zobaczcie, co dostałam od mojej gorszej połówki,
która robiła zakupy w Ikei...
Kolor nie ten, funkcja ta sama.
Jednak powiem wam, że mam zupełnie inne plany odnośnie koloru.
Mam zamiar ją przerobić na styl vintage,
tak, żeby pasowała do mojego nowego pokoju.
O rezultatach dam wam na pewno znać.
But nothing is lost,
look what I got from my worst half,
who made shopping at Ikea...
Different color, function the same.
I can tell you that I have other plans for the color.
I'm going to convert it into a vintage style,
so would fit into my new room.
cudowny kolorek ;D Chętnie zobacze ją po "przeróbce" ; )
OdpowiedzUsuńBiorę się za to, biorę :) Muszę ją tylko najpierw wyszlifować... Może na weekend mi się uda.
Usuńsuper pomysł, ale nie za cięzkie toto? mi się bardziej podobały te plastikowe szufladki w którymś poście wcześniej :)
OdpowiedzUsuńLekkie nie jest na pewno :) Ale mi się najbardziej podoba to, że mogę tam dużo paletek schować. No i się nie kurzą. Poza tym, nie wiem, czy te plastikowe szufladki będą mi pasowały do nowego wystroju... :/
Usuńna moje lakieroski jak znalazł :P
OdpowiedzUsuńHmm... Całkiem niezły pomysł... Mój kuferek z lakierami pęka już w szwach. Co mi tylko przypomina, że muszę go posprzątać.
Usuńw moim też muszę zrobić porządki, natchnęłaś mnie :)
UsuńCudna jest, nie wiedziałam że w Ikei takie rzeczy mają.Dużo kosztowała?
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam, jakieś 26 euro z kawałkiem.
UsuńŚliczne!! Mi też by sie takie przydały!
OdpowiedzUsuńłe, ten czarny o wiele ładniejszy! Ikea czeka na mój podbój, więc kto wie...?
OdpowiedzUsuńW takim razie obejrzyj sobie, pomacaj i bierz ;)
Usuńczyli że co w ikea można takie cudo dorwać????
OdpowiedzUsuńNo raczej ;) Aczkolwiek, jak byłam parę dni temu, to jakoś nie zauważyłam...
Usuńrewelacja jak bede nastepny raz w dublinie musze sie wybrac do ikeii gdzie jest ona w ogole jak daleko od miasta mozna dostac sie busem?
OdpowiedzUsuńKawałek od centrum jest. W stronę Swords. Z autobusem raczej Ci nie pomogę, bo jeżdżę autem. Ale wydaje mi się, że w necie na pewno znajdziesz jakieś informacje na ten temat. Problemem może być tylko to, że Ikea jest blisko M50, więc z autobusami może być kiepsko... Chociaż, jeśli chodzi o takie miejsca, to zawsze starają się ludziom iść na rękę.
UsuńGeneralnie, Ikea znajduje się przy drodze na lotnisko, tak mi najłatwiej wytłumaczyć.
Usuńwyglada swietnie ! napewno pomiesci mnostwo kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńMieści :) Już testowałam. Wprawdzie tylko paletki i raczej płaskie kosmetyki, ale i tak daje radę. Korci mnie, żeby górną cześć wykorzystać na lakiery... Muszę tylko sprawdzić, czy jest wystarczająco wysoka.
UsuńNie mogę doczekać się efektu po przeróbce ;)
OdpowiedzUsuńJa też ;) Naprawdę bardzo bym chciała, żeby wyszło... W mojej głowie wygląda super :)
UsuńFajna, mnie się podoba nawet bez przeróbki:D
OdpowiedzUsuńJa jakoś specjalnie nie przepadam za czarnym metalem... Dlatego nie szkoda mi jej przerabiać ;)
Usuńw takim razie przerabiaj przerabiaj i koniecznie pochwal się rezultatami :)
OdpowiedzUsuńA pewnie, że się pochwalę! ;)
UsuńJak wyjdzie...
nie widziałam takich skrzynek w Ikea :/ białą bym chciała :)
OdpowiedzUsuńJa też! Biała byłaby po prostu idealna. Ale niestety mieli tylko czarne...
Usuńszkoda :(
Usuńsuper:0c
OdpowiedzUsuńŚwietna ;)
OdpowiedzUsuńta polowka chyba nie taka gorsza, skoro z takimi prezentami do domu wraca :)
OdpowiedzUsuń