środa, 18 lipca 2012

New Look sale, czyli wcale nie lubię zielonego

Sprawa wygląda tak.
Z braku czasu, weny i ochoty, a także czystego lenistwa,
w tym roku nie upolowałam kompletnie niczego na przecenach.
Jednak dzisiaj, mając kilka minut przed pracą i 
New Looka w drodze do pracy, 
udało mi się coś kupić.
Zupełnie niechcący :)
Pierwsza torebka wpadła mi w oko przez kolor i rozmiar.
A żeby było śmieszniej, ja naprawdę nie lubię zielonego.
W każdym razie, tym razem kolor mnie urzekł.
No i rozmiar idealny.
 Na mój notes i mam nadzieję w przyszłości na iPada.
Nie wiem dlaczego, ale strasznie nie lubię, jak notesy, 
czy jakiegokolwiek rodzaju dokumenty przekręcają się w torebce i wyginają.
Też tak macie, czy to tylko moje zboczenie?
W tej, taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Druga torebka... No cóż.
Nie byłam w stanie dokonać wyboru.
Absolutnie i w żadnym wypadku.
To kupiłam dwie,
a ponieważ były na 50% przecenie, nie czułam się tak źle w związku z tym.


The case looks like this.
For lack of time, inspiration and excitement, and pure laziness,
this year I haven't bought completely anything from sale.
But today, with a few minutes before work 
and New Look on the way to work,
I managed to buy something.
Quite unintentionally :)
The first bag caught my eye for color and size.
And to make it funny, I really don't like green.
In any case, this time, color just enchanted me.
And the perfect size.
  On my notebook, and I hope in the future on the iPad.
I don't know why, but I don't like when notebooks,
or any type of documents in the bag twist and bend.
That's what you have, or it's just my perversion?
In this bag, that situation will not occur.
The second bag... Oh well.
I wasn't able to make a choice.
Absolutely, and in any case.
So I bought two,
and because it was a 50% price reduction, I didn't feel so bad about it.





A to przyszło do mnie z pocztą.
Moje study do paznokci.
Czyli już wiecie, jaki będzie manicure w przyszły weekend :)

And what came to me with the mail.
My studs for nail.
So you know what type of manicure will be next weekend :)



18 komentarzy:

  1. świetny łup!Już wiem, gdzie mam iść na zakupy ;)
    A co do notesów , to też tak mam! Co prawda w moim przypadku są to książki, ale uwierz mi nie jesteś jedyna :D
    A czy nie obrazisz się jak będe troche wścibska i zapytam się o cenę? :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale, a wcale :) Właśnie mi uzmysłowiłaś czego nie zrobiłam. Zielona 11 euro, a beżowa 14. Co jest śmieszne, bo torebka jest dokładnie ta sama, tylko kolor inny, więc skąd ta różnica...? Moja koleżanka kupiła w innym sklepie New Looka fantastyczną torebkę w wężowo-podobny wzorek, ale już jej nie było :( W sumie ona była powodem dla którego weszłam do tego sklepu. No, ale z pustymi rękoma też nie wyszłam ;)

      Usuń
  2. torebki super;) ale ladniejsza zielona;))

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo to czekam na paznokcie :) Ja nie lubię zielonego koloru i jesli miałabym kupić torebkę w tym kolorze to tylko małą kopertówkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym się nigdy nie podejrzewała o zieloną torebkę, ale wiesz co sobie pomyślałam? Zawsze wybieram te same kolory. Czas na coś nowego :)

      Usuń
  4. Torebeczki są piękne :) Ta zielona zwłaszcza :D

    OdpowiedzUsuń
  5. lubie zielony, ale jednak bezowa bardziej wpada mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, jak można się czasami samemu zaskoczyć? ;)

      Usuń
  6. świetne torebeczki i rzeczywiście zielona bardziej wzrok przyciąga:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem beżowa wygrała ale obie super wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dalej się nie mogę zdecydować, która bardziej mi się podoba... ;)

      Usuń
  8. śliczne torebki:) oczywiście zielona jest moim faworytem:D

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję:) ohh raczej żadnego sekretu nie ma:) przed ciążą ćwiczyłam brzuch i teraz po urodzeniu jem rzeczy z parowaru:) nic tłustego my maluszek nie miał niestrawności:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zielona torebka przecudna :) Zdecydowanie podoba mi się najbardziej ;)

    U mnie recenzja korektorów mineralnych Anabelle Minerals ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. aaaaaa cudowna ta torebka, bardziej podoba mi się zielona, jaka szkoda, że u mnie nie ma New Looka:/

    OdpowiedzUsuń