Catrice review, czyli szminkowa nowość w kosmetyczce

Tylko się zeźliłam i sfrustrowałam na sam wieczór...
Próbowałam wam zrobić zdjęcia nowych szminek
i za nic nie wychodziły tak, jakbym chciała.
Ehh... Zdecydowanie muszę się podszkolić.
Ale obiecałam i chcę słowa dotrzymać, więc poproszę o wyrozumiałość,
jeśli chodzi o jakość zdjęć.


I get frustrated at the evening...
I tried to take pictures of the new lipsticks
and nothing came out like I wanted.
Ehh... I definitely need to improve my skills.
But I promised and I want to keep my word, so I ask for your understanding,
when it comes to image quality.


CATRICE Ultimate Shine
210 Kiss Kiss Hibiskiss


Mocny róż.
Chciałabym też wyjaśnić na początku, 
dlaczego czasami wybieram takie mocne kolory.
Otóż, nie jestem zbyt wielką zwolenniczką mocnego makijażu oczu w ciągu dnia.
Po prostu nie zawsze czuję się w nim dobrze.
Jednak szminka to coś zupełnie innego.
Tutaj mocniejsze tony zupełnie mi nie przeszkadzają.
Taki mam niestety typ urody, 
że albo oczy albo usta muszę mocniej podkreślić,
bo inaczej twarz mi się "rozmywa".
Wracając do szminki.
Korzystając z porady, używam Carmexu przed aplikacją.
Co jest bardzo dobrym pomysłem.
Kolor mi się bardzo podoba,
jednak mam poczucie, że nie ma takiego pokrycia, jak lubię.
Utrzymuje się stosunkowo długo.
Koszt niewielki, bo około 4,5 euro.
Zakupu nie żałuję, myślę, że skuszę się jeszcze na jakiś inny kolor.


Strong pink.
I would also like to clarify at the beginning,
why sometimes I choose such strong colors.
Well, I'm not too big fan of a strong eye makeup during the day.
I just not always feel good in it.
However, the lipstick is quite another story.
Here, stronger tones totally don't mind me.
This type of beauty I have, unfortunately,
that either the eyes or lips must strongly emphasize
otherwise my face "blurred".
Returning to the lipstick.
Using the tips, I use Carmex before application.
What is a good idea.
I like color a lot,
but I feel that there is no such cover, as I like.
It stays on a relatively long time.
The cost is small, about 4.5 euro.
I don't regret the purchase, I think that I'll tempt to buy a different color.

CATRICE Ultimate Colour
100 Lobster Love


Ta szminka to mój faworyt z obu.
Kolor jest tak samo intensywny, jak różowy,
ale mam wrażenie, że krycie ma zdecydowanie lepsze.
Dokładnie tak, jak lubię, dla odmiany.
Poza tym, to moja pierwsza szminka w odcieniu pomarańczowym.
Jakoś mam ostatnio wenę na ten kolor.
Wydaje mi się też, że pasuje do mojego odcienia skóry.
Aha, na zdjęciach możecie też zobaczyć mój ukochany róż Milani.
Komponują się idealnie.
Szminka utrzymuje się dłużej niż różowa.
Różnica nie jest duża, ale jednak. 
Cena dokładnie ta sama. 
Ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne.
Poziom nawilżenia w obydwu jest taki sam, bardzo dobry. 
Na pewno kupię jeszcze raz szminki z tej firmy.
Z czystym sumieniem mogę polecić je każdemu. 
Wiadomo, że nie mają tej jakości co Mac czy Chanel,
ale za cenę, jaką płacimy,
są idealne.


This lipstick is my favorite of the two.
The color is just as intense as pink,
but I feel that the coverage is much better.
Exactly as I like for a change.
Besides, this is my first lipstick in a shade of orange.
Somehow I have recently inspired by this color.
It seems to me, that fits my skin tone.
Oh, on the pictures you can also see my favorite blush Milani.
They match together perfectly.
Lipstick lasts longer than pink.
The difference is not large, but still.
Price exactly the same.
The overall impression is very positive.
For sure I'll buy lipstick again from this company.
With a clear conscience I can recommend them to anyone.
Of course quality won't be the same as Mac or Chanel,
but at the price we pay,
they are perfect.

Nie wiem dlaczego, 
ale na zdjęciach ten kolor wychodzi bardziej czerwony niż pomarańczowy, 
a w rzeczywistości jest odwrotnie.



I don't know why,
but on the pictures that color comes out more red than orange,
and in fact is the opposite.