poniedziałek, 10 października 2011

Marie Claire + free gift II

Kolejny darmowy prezent z listopadową Marie Claire.
Tym razem krem do rąk firmy L'Occitane.
Ja wybrałam Cocoa Flower,
do wyboru mamy 5 różnych rodzajów.
Skusiłam się na tą ofertę, ponieważ dużo się na temat tego kremu
 nasłuchałam i naczytałam.
W większości były to bardzo pozytywne opinie.
Niestety nie potrafiłam się skusić na niego wcześniej z powodu ceny,
18 euro za opakowanie.
Moim zdaniem odrobinę za dużo, jak za krem do rąk...
Na szczęście mamy coś takiego jak darmowy dodatek do gazety,
gdzie możemy wypróbować jakiś kosmetyk za niewielką cenę.
Krem zdążyłam już użyć
i muszę przyznać, że wrażenia mam bardzo pozytywne.
Ładnie pachnie i nie zostawia tłustej powłoki, czego w kremach do rąk bardzo nie lubię.
Mam poczucie, że moje ręce są dobrze nawilżone.
Czy go kupię za pełną cenę?
Myślę, że będę się jeszcze nad tym długo zastanawiać...


Another free gift from November's Marie Claire.
This time, hand cream L'Occitane.
I chose Cocoa Flower,
we can choose between five different types.
I was tempted by the offer, because I heard and had read a lot 
 about this cream.
Most were very positive feedback.
Unfortunately I could not be tempted to buy earlier because of price,
18 euro.
In my opinion a little too much for a hand cream...
Fortunately, we have something like a free gift with newspaper,
where we can try out some beauty products at a low price.
I used it already
and I must admit that I have a very positive impression.
Smells good and leaves no oily film, as in creams for hands I really don't like.
I feel that my hands are well moisturized.
Will I buy it for full price?
I don't think so...




1 komentarz: