niedziela, 28 sierpnia 2011

Project Denko

Jestem od powrotu z Polski w trakcie projektu Denko
i muszę przyznać, łatwo nie jest...
Dla tych, którzy nie wiedzą,
projekt Denko polega na tym, że nie wolno nam kupić nowego kosmetyku,
dopóki nie zużyjemy tego, co mamy w domu.
Czyli wszystkie żele pod prysznic, szampony, balsamy do ciała,
odżywki do włosów, kremy do twarzy, perfumy. Wszystkie nowe i te rozpoczęte opakowania.
I jak już to zużyjemy, możemy sobie pozwolić na kupno nowego.
Uważam, że jest to bardzo dobry sposób na pozbycie się 
zalegających nam dom kosmetyków.
Ja jeszcze rozszerzyłam ten projekt na ciuchy. Robię czystki w szafie i albo zaczynam chodzić
w tym, czego nie zakładałam od wieków, albo to sprzedaję bądź rozdaję.
Plus tego wszystkiego jest taki, że od razu robi nam się mnóstwo miejsc dookoła.



I'm in the course of the project Denko since I return from Poland
and I must admit it's not easy...
For those who don't know
Denko project is about the fact that we can't buy a new cosmetics,
before we use what we have at home.
So all the shower gels, shampoos, body lotions,
hair conditioners, face creams, perfumes must go. All new and what we started already.
And if we all used, we can afford to buy a new one.
I think this is a very good way to get rid of
cosmetics littering our house.
I have extended this project to the clothes. I have a look what it's in my closet
 and begin to wear or sell or giving away.
Plus of all of this is that immediately makes us a lot of space around.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz