niedziela, 7 października 2012

My room decor, czyli jak powoli zbieram drobnostki

Pamiętacie, jak pisałam o swoim wymarzonym pokoju?
Wprawdzie jeszcze nie pora na niego,
 ale to mi zupełnie nie przeszkadza w zbieraniu drobiazgów,
 które się będą w tym pokoju znajdowały.
Nie są to zakupy z ostatniego czasu, 
raczej z kilku miesięcy.
Zbieram sobie powoli i coś, co naprawdę chcę,
bez pośpiechu.
Postanowiłam wykorzystać świeżo zrobioną 
(przez moją gorszą połówkę) ławkę ogrodową
i pokazać wam kilka rzeczy.
Oczywiście to jeszcze nie koniec, 
ale przynajmniej mam dobry początek.


Remember when I wrote about my dream room?
Although it's not time for it yet,
  but it doesn't stop me from the collection of little things,
  which will be contained in the room.
They are not shoppings from the last time,
rather, a few months.
I collect myself slowly and something that I really want,
without rush.
I decided to use freshly made
(by my worse half) garden bench
and show you a few things.
Of course, this is not the end,
but at least I got a good start.



Literki wykonane przez moją znajomą.
Nie wiem czemu, 
ale ten szczegół dekoracyjny bardzo mi się podoba.
Zastanawiam się tylko, czy zostawić takie białe,
czy 2 literki (pierwsza N i ostatnia A)
nie ozdobić jakoś. 
Co o tym myślicie?
Jedną na lekko postarzałą, a drugą w delikatny fioletowo-kwiatowy wzór.
Dobrze by to wyglądało?


Letters made ​​by my friend.
I don't know why,
but I really like this decorative detail.
I'm just wondering whether to leave the white,
or 2 letters (the first N and the last A)
not decorate somehow.
What do you think?
One for slightly older, and the other in a delicate violet floral pattern.
Well would it look good?



Kominek zapachowy.
Fantastyczna sprawa, szczególnie jesienią i zimą.
Bądź wieczorową porą.
Ten mi się spodobał przez niecodzienny kształt.
Zakupiony na Ebay'u.

Ceramic oil burner.
Fantastic thing, especially in autumn and winter.
Or for the evening.
This one I liked for the unusual shape.
Purchased on eBay.


Świeczniki z Ikei.
Klasyczne.
Proste.
Takie, jak lubię.

Candlesticks from Ikea.
Classic.
Simple.
The way I like.




No i moja ostatnia zdobycz z TK Maxx.
Od razu wpadło mi w oczy.
Na biurko przy komputerze, nada się idealnie.
Jeszcze tylko jakiś fajny pojemnik na długopisy 
i komplet biurowy gotowy.


Well, and my last treasure from TK Maxx.
It immediately caught my eye.
For the desk at the computer, fits perfectly.
Just a cute container for pens
and a desk set will be ready.
 



A to mi się marzy...
Żeby jeszcze tylko te róże miały złoty, bądź liliowy kolor,
to byłby dokładnie taki, jak chcę mieć. 
Niestety, póki co nie mam na niego miejsca.
No i zamiast pokoju, 
bardzo chciałabym mieć ogromne poddasze...
Dobrze, że marzenia nie kosztują...
Znaleziony oczywiście na mojej ulubionej stronie Etsy.
Jeśli ktoś ma ochotę, może sobie pooglądać,
bo mają tam kilka innych wzorów do wybrania.


And that's my dream...
I could only change roses for gold or lilac color.
This would be exactly the same as I dream about.
Unfortunately, so far I don't have a space for it.
Well, instead of room,
I'd love to have a huge attic...
Well, dreams don't cost...
I found this mannequin, of course, on my favorite website Etsy.
If someone wants, can watch,
because there are several designs to choose from.

27 komentarzy:

  1. uwielbiam białe dodatki, ale u mnie nie pasują, może kiedyś w nowym domu... tymczasem króluje u mnie wrzosowy hehe, niebieskości i brązy.
    motyw kwiatowy też mi się podoba, ale z uporem maniaka kupuję wszystko w arabeskę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszytko co białe mega mi się podoba,ja bym tych literki nie ozdabiała,ale oczywiście rzecz gustu:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znając Ciebie to te literki ozdobisz ;-)
    Ja bym je ozdobiła na fioletowo-złoto bądz fioletowo-srebrno. Już nie mogę się doczekać kiedy zrobisz ten swój wymarzony pokój. Pytanie tylko czy starczy Ci w nim miejsca na Twoje wszystkie "drobiazgi" ? ;-)
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto jest pytanie ;) Ale najpierw muszę kupić dom ha ha, żeby mieć to swoje wymarzone miejsce albo zrobić tymczasowe tu, gdzie jesteśmy teraz.

      A co do literek to korci mnie, żeby zobaczyć, jak będą wyglądały ozdobione. Na szczęście, gdyby coś mi się nie spodobało, zawsze mogę wrócić do pierwotnej wersji.

      Usuń
  4. Te twoje drobiazgi są dość spektakularne

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne drobiazgi! Szczególnie podobają mi się te literki i stojak na biurko :)

    Ja bym te literki zostawiła takie, jakie są, inaczej mogłyby być zbyt pstrokate w połączeniu z pozostałym wystrojem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wątpliwości... Na szczęście, tak jak napisałam wcześniej, zawsze mogę wrócić do pierwotnej wersji ;)

      Usuń
  6. oby marzenie w końcu się spełniło :) ja też marzę o pokoju biurowym, bibliotece oraz pokoju do szycia i robótek ręcznych, gdzie panował nieład według tylko mojego upodobania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja dobrze wiem o czym mówisz! :)

      Na szczęście marzenia są od tego, żeby się spełniały ;)

      Usuń
  7. fantastyczny ten stojak z TkMaxx!

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Muszę tylko znaleźć dla niego miejsce. Póki co, jest zbyt ciasno...

      Usuń
  9. sweietne wyzbieralas rzeczy :D boski manekin , i ten pojemniczek jest rowniez przepiekny :D

    OdpowiedzUsuń
  10. manekinek marzenie wszystkich "normalnych" kobiet:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Literki również uwielbiam:) Co do ich koloru, to wiele zależy od tego w jakich tonacjach masz pozostałe przedmioty itp.:)
    O manekinie również marzę:):)

    OdpowiedzUsuń
  12. na te literki przyszedl mi taki pomysl zeby motywem kwiatowym ozdobic pierwsza i zeby on na druga litere tylko tak troszke zachodzil " gradientem" i sie na niej konczyl np w polowie tak nieregularnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam TkMaxxa, za te male cudenka, ktore mozna tam dostac!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że jest zbyt daleko ode mnie. Inaczej straciłabym tam majątek ;)

      Usuń