niedziela, 19 sierpnia 2012

DIY bleach clothes, czyli wywabiamy plamy

Nie jestem typem osoby, która przerabia swoje ciuchy. 
Owszem zdarza mi się, ale naprawdę sporadycznie. 
Wychodzi na to, że wolę bawić się czymś innym :)
Jednak nie jestem przeciwnikiem, 
uważam, że jeśli ktoś ma do tego smykałkę
to może wyczarować całkiem niezłe rzeczy.
Ja w każdym razie zostałam natchniona.
Do tego stopnia, że postanowiłam działać.
Mam w swoim posiadaniu jeansy, już od dobrych kilku lat, 
które uwielbiam za krój, ale za kolor niekoniecznie.
W związku z moim ciuchowym projektem denko,
bardzo poważnie zastanawiałam się nad ich oddaniem.
W związku z czym, nadawały się idealnie do moich niecnych praktyk.
Posiadam także koszulę jeansową, 
której odcień niebieskiego w ogóle mi się nie podoba.
Kolejny doskonały egzemplarz, w razie gdyby coś nie wyszło...
Do całego procesu potrzebujemy tylko wybielacza.


I'm not the type of person who transforms her clothes.
Yes, it happens to me, but really sporadic.
It turns out that I prefer to play with something else :)
But I am not against,
I think that if someone has this ability
may design some really good stuff.
Anyway I was inspired.
To the extent that I decided to act.
I have in my possession jeans, has been a good few years,
that I love the cut, but not necessarily color.
In connection with my project denko,
seriously thought about their giveaway.
Because of that, fit perfectly into my nefarious practices.
I also have denim shirt, a shade of blue that I didn't like at all.
Another perfect copy, in case something didn't work out...
 For the whole process you only need bleach.








Metoda jest bardzo prosta.
Mieszamy wybielacz z wodą i zanurzamy w niej ciuchy.
Albo w całości, tak jak ja,
albo np. do połowy, jeśli chcemy uzyskać efekt ombre,
ewentualnie używamy małych gumek na całym ciuchu,
 jeśli chcemy uzyskać efekt nieregularnych kształtów.
Mój wybielacz był chyba jakiś słaby,
bo musiałam trzymać ciuchy z dobrych kilka godzin.
Oczywiście koszula wybieliła się dużo szybciej niż spodnie, wiadomo materiał jest cieńszy,
ale za spodnie muszę się zabrać jeszcze raz, bo efekt mnie nie satysfakcjonuje.
Za to koszulę teraz uwielbiam.
Mam dokładnie taki kolor, jaki lubię.
Aha, na zdjęciu koszula ma jednolity kolor,
po prostu słońce wpadało przez okno i nie mogłam się go  pozbyć ;)


The method is very simple.
Mix bleach with water and dip clothes in it.
Or entirety, as I did,
or to half, if you want to get the ombre effect,
or use small rubber bands around the piece,
  if you want to get the effect of irregular shapes.
My bleach was probably a weak,
I had to hold the outfit with a good few hours.
Obviously shirt get lighter much faster than the pants, you know the material is thinner,
but the pants I need to do it again because I am not satisfied with the effect.
But now I love the shirt.
I have exactly the color that I like.
Oh, and one the picture above shirt has one color
just sun shining through the window and I couldn't get rid of it ;)




9 komentarzy:

  1. Koszula była i jest ładna, natomiast spodnie bardziej mi się podobały na początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze nie taki efekt, jak bym chciała uzyskać. Mam nadzieję, że spodnie będą ostatecznie wyglądały jak koszula. Jednolicie.

      Usuń
  2. A wiec, jesli znasz sie na plamach::-)... Jak pozbyc sie farby z satynowej chusty? Jakis pomysl?

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszula jest cudowna. Ten kolor jest lepszy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. koszula jest przesliczna :) kolor bardzo delikatny, taki jak lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przypominały mi się lata 80-ste, a może 90?? ;)

    OdpowiedzUsuń